Palmer Eldritch napisał(a):Otóż pierwotnie rody przez dłuższy czas żyły we w miarę odosobnionych wspólnotach i w każdej z nich z osobna wykształciła się szlachecka elita.Hmmm. Trzymałoby się to nawet kupy. W końcu od inwazji Andalów (gdy ustalił się obecny skład etniczny Westeros) minęło kilka tysięcy lat. A od zjednoczenia Siedmiu Królestw przez Aegona Targaryena jakieś trzysta. Jednak wiemy, że nawet przed tym zjednoczeniem dochodziło do małżeństw dynastycznych i krew się mieszała. Trzeba założyć, że podbój spowodował znaczną intensyfikację tego zjawiska.
Później nastąpiło dość szybkie zjednoczenie, którego sprawca nie poszedł na fizyczne wyniszczenie lokalnych elit, tylko włączył je do swojego politycznego systemu.
Działo się to na tyle niedawno (kilka-kilkanaście pokoleń), że do czasów Joffreya wciąż widać spore różnice w wyglądzie poszczególnych rodów. :>
El Commediante napisał(a):Pewnie efekt uboczny narracjiOj - nie na tym polega ta zabawa
