El Commediante napisał(a):Czyli jak sprowadzam pojedynczo znajomych, z którymi gram w Carcassone, a dziecko nie wie co robię, to też wciągam je do życia seksualnego?
Gdybyś zamykał się na noc w sypialni ciągle z nowymi graczami to dziecko mogłoby faktycznie nabrać jakiś podejrzeń.:lol2:
Na prawdę sądzisz, że dzieci są tak naiwne i nie czują pewnych rzeczy i wystarczy nie robić ich na ich oczach aby niczego się nie domyśliły ? :8O:
nonkonformista napisał(a):A skąd w ogóle takie dziwne założenie, że gdyby się adoptowało dziecko, to prowadziłoby się rozwiązły tryb życia. Wyjaśnisz?
O to już pytaj GoodBoya to on do takich wniosków doszedł widząc czysto hipotetyczne pytanie furii.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

