Marlow napisał(a):Oczywiście że tego nie napisałaś.Co tu jest do cieszenia się? Nie ma związków partnerskich, gejów się nie lubi; chce się ich zagazować; mają 'robić to w domu po kryjomu' i 'się nie afiszować'.
I tak moi drodzy macie praktyczną lekcję marksizmu kulturowego, za co powinniście być wdzięczni nie tylko homoedukatorowi.
Cieszcie się ze żyjecie jak na razie w homofobicznej katolickiej Polsce, a nie w postempowym United Kingdom na ten przykład.
Ludzie nie rozumieją, czym jest homoseksualizm, skąd się bierze. Wiedza niektórych jest tak żałosna, że przyrównują go do pedofilii.
Dlatego w pierwszej kolejności trzeba klechów odsunąć od wpływu na życie społeczne. Niech sobie robią swoje czary-mary w kościołach, a od dzieci wara! Tylko w ten sposób można zmienić myślenie społeczeństwa z religijnego na świeckie. Nie ma innego sposobu. A dopóki narzędzia śmierci będą wisiały w szkołach i urzędach, dopóki byle tupnięcie biskupa będzie powodować, że byle urzędas będzie spełniał jego zachcianki i będzie robił jak ów biskup powiedział, dopóty będzie tu zaścianek.
Co lepsze? 'Promocja' Żyda na narzędziu śmierci czy radosnego korowodu /parady równości/?
Cierpiętnictwo czy radość życia?
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

