DziadBorowy napisał(a):Pierdolololo. Przeczytaj pajacu (mogę dostać osta, ale czasem trzeba nazwać sprawy po imieniu) co napisałem zamiast manipulować. Wyraźnie napisałem:Buhahaha i dlatego to skontestowałem, bo się nawet twojej wypaczonej logiki nie trzyma, ponieważ w przypadku heteryków zdissowałeś tylko kobiety, nie facetów. Facetów chcesz dissować za to samo, ale tylko jak są gejami. Oprócz kursu językowego, pownieneś wybrać się na jakiś kurs logicznego myślenia.
Co też zresztą nasz forumowy klown GoodBoy sam zacytował.
DziadBorowy napisał(a):Tak. Tak. Prezerwatywa chroni w 100% przed chorobami wenerycznymi. Tak głosi nauka LGTB. :lol2:Prędzej ci meteoryt na łeb spadnie, niż mi gumka pęknie. Mniejszy poślizg? Z dobrym żelem mam lepszy poślizg i mniejsze ryzyko pęknięcia niż heteryk w seksie dopochwowym. Poza tym do anala są specjalne dodatkowo wzmocnione i nawilżone gumki. Ale oczywiście, żeby toczyć propagandę antyhomo trzeba sypać danymi dotyczącymi seksu bez zabezpieczeń, seksu w gumkach z bazaru, seksu bez żadnego dodatkowego poślizgu, seksu u osób z niską świadomością ryzyka i zabezpieczenia się, bo oczywiście wszyscy geje tak się ruchają...
Tymczasem w realnym świecie prawidłowo użyta prezerwatywa dobrej jakości chroni wyłącznie w 98% w przypadu HIV. Pomijając znacznie zwiększone ryzyko jej pęknięcia przy seksie analnym. Ja bym tam nie ryzykował dla chwili przyjemności z przypadkowo poznaną osobą.
DziadBorowy napisał(a):Do puszczalskich heteryków mam taki sam brak szacunku jak do puszczalskich homo. Oni jednak za zwyczaj do swojego puszczalstwa nie dorabiają na siłę ideologii.I jak widać siebie sami puszczalskimi nie nazwą. Zrobią to tylko w przypadku heteroseksualnych kobiet i homoseksualnych mężczyzn.
