DziadBorowy napisał(a):Patrząc na Twoją retorykę w życiu bym nie zgadł bo ona przecież jest przepełniona nienawiścią do KRK. Chociażby dlatego, że "klecha" to tak samo obraźliwe słowo jak "pedał" a jest ono w co drugiej Twojej wypowiedziAbyśmy wiedzieli, o czym rozmawiamy, konieczne jest zdefiniowanie słów 'pogarda' i 'nienawiść'.
Pogarda dla osób homo i jej okazywanie jest zatem dopuszczalna czy też nie ?
"pogarda ż. IV, blm. <<brak szacunku połączony z poczuciem wyższości wobec ludzi lub rzeczy uznawanych za nic nie warte, moralnie odrażające lub mało ważne>>"
Wielki słownik języka polskiego, Warszawa 2006, s. 697.
"nienawiść z. V, blm <<uczucie silnej wrogości, niechęci do kogoś (czegoś)>>".
tamże, s. 523.
Więc tak:
Nie mam szacunku do KK i mam poczucie wyższości wobec tej instytucji zatem jest we mnie pogarda.
Nie odczuwam silnej wrogości, zatem nie nienawidzę.
A jeśli chodzi o słowa 'klecha' i 'pedał'.
Widzisz, nazywając duchowieństwo katolickie 'klechami' mam swoje racje /moralne i in./, natomiast 'pedał' nie ma żadnego uzasadnienia, bo nikogo on nie krzywdzi, a że jest kolorowy i barwny i żyje inaczej niż plebs?
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".


