DziadBorowy napisał(a):Walczę z brakiem tolerancji ale klechom to bym najchętniej zamknął mordy aby nie wygawywali swoich bredni. Hipokryzja!Nie ma tolerancji, dla nietolerancji.
Nie można tolerować nietolerancji, bo wówczas tolerancja staje się karykaturą samej siebie, to po pierwsze.
Gdyby KK nie miał nic przeciwko związkom partnerskim, gejom, kapłaństwu kobiet, to ja nie miałbym nic przeciw KK i bym go popierał całym sercem. A że jego wizja jest wroga tolerancji, to trzeba z nim walczyć. Proste.
Po drugie: uświadomiłeś mi, że obie strony barykady są w takim razie hipokrytami.
I chyba każdy z nas w większym bądź mniejszym stopniu jest.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

