GoodBoy napisał(a):Nie. Tam jest tylko o prostytucji i rozwiązłości rozumianych w mniemaniu kk jako coś złego. Nigdzie nie ma opisania samych "skłonności" heteroseksualnych (jak kk zwykł nazywać orientację seksualną) jako "trudnego doświadczenia".
Bo heteroseksualizm to nie skłonność.
Być może nie do końca zdajesz sobie z tego sprawę, ale nawet homoseksualiści mają (mieli) parę rodziców obu płci i zostali poczęci (zapłodnieni) za sprawą kontaktu płciowego między mężczyzną a kobietą.
