Myślę, że inne czynniki wpływały też mocno na jego decyzje. Ten cały narodowy socjalizm to była swego rodzaju religia, a on czuł się jako jej wielka postać, zresztą wielokrotnie mówił w swoich przemówieniach, że opatrzność nad nim czuwa (co podkreślił bardzo po tym nieudanym zamachu). I to w dużym stopniu zacierało jego możliwość podejmowania racjonalnych decyzji. Albo zaraz po ataku Niemiec na ZSRR - teraz możemy dyskutować o tym czy to była słuszna decyzja, ale wtedy jawiła się jako wielkie ryzyko wśród niemieckiego dowództwa, na pewno Hitler o tym wiedział. A tu niespodzianka, na samym początku Armia Czerwona została przecież rozgromiona. I takie wydarzenia wzmocniły ego Fuhrera.
Chciałam tylko powiedzieć, że to nie jest tak, że Hitler był inteligentnym i rozsądnym człowiekiem, ale przez ćpanie mózg mu się rozpłynął. On po prostu taki był. ^^
Chciałam tylko powiedzieć, że to nie jest tak, że Hitler był inteligentnym i rozsądnym człowiekiem, ale przez ćpanie mózg mu się rozpłynął. On po prostu taki był. ^^

