nonkonformista napisał(a):W ogóle KK należałoby zaorać. Pisałem już o tym! Dziś nikomu nie są potrzebni.
Wczoraj z okazji tzw. "mszy okazyjnej" - za kogoś zmarłego z mojej rodziny, na które czasem chodzę (nie mam zamiaru przedkładać doktrynerstwa agnostycznego nad rodzinę) byłem po raz pierwszy od dłuższego czasu w kościele. 15 sierpnia, pogoda idealna na weekendowy wypad czy nawet na grilla. Dodatkowo msza o godzinie 21:00. Spodziewałem się pustego kościoła a tu nawet usiąść się nie dało tyle było ludzi - co ciekawe większość w wieku mniejszym niż 35-40 lat.
Tak więc komuś są jednak potrzebni bo nikt tych ludzi tam na siłę nie przygnał - sami dobrowolnie z własnej woli przyszli.
Wiem, że w swoich zapędach totalitarnych wiele razy pisałeś, że KRK nikomu nie jest potrzebny i należy go zlikwidować, ale głupota powtórzona 1000 razy dalej jest taką samą głupotą jak powtórzona raz. Różnica jedynie taka, że powtarzający ją wychodzi na większego głupca

Tak złośliwie dodam, że wychodzi na to, że KRK jest ludziom jednak o wiele bardziej potrzebny niż geje i lesbijki
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

