Berzerker napisał(a):Oj tak, jedzie z nimi, i zabiera ich do wariatkowa z którego jakimś sposobem zwiał. GoodBoy znalazł sobie swojego boga homoseksualistów, nazwał go "nauka", i każdego stara się nim straszyć jak jakimś bebokiem. Oczywiście bożek "nauka" GoodBoya zaczyna się i kończy w świętym piśmie wikipedii. Tak to z nami jedzie ten świecki kapłan GoodBoy.
Z homofobią jest trochę jak z rasizmem. Zasada jak przy każdym innym uprzedzeniu. I homofoba, żadna nauka nie przekona, bo to jest immanentna jego cecha. Uprzedzenia nie zawsze są szkodliwe, są często pożyteczne, zależnie od uwarunkowań. Np: dzisiaj uprzedzenie w stosunku do mniejszości muzułmańskiej jest jak najbardziej wskazane (bezpieczeństwo narodowe), mimo, że wielu niewinnych ludzi, wyznających daną religię, z tego powodu ucierpi. Natomiast uprzedzenia w stosunku do koloru skóry, czy orientacji seksualnej dla mnie w świecie zachodnim, są nie do zaakceptowania, gdyż kłócą się z ideą wolności osobistej i równości wobec prawa. Co innego, muzułmański gej (żart oczywiście)
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

