NotInPortland napisał(a):Pytanie do exodima, ale może też odpowiedzieć kto chce:
Czy gdybyś był przedstawicielem rządu brytyjskiego to publicznie, pośmiertnie i oficjalnie przeprosiłbyś i ułaskawił Alana Turinga?
Czemu Turinga? Czemu nie Oscara Wilde'a?
Turing został skazany wg obowiązującego wówczas prawa, podobne przepisy penalizujące zachowania homoseksualne istniały też w innych krajach. Turinga ułaskawiamy i przepraszamy, a wszystkich innych skazanych na podstawie tego samego prawa, olewamy.
Bo nie chodzi wcale o sprawiedliwość, tylko o uprawianie demagogii, a do tego męczennicy są doskonałym narzędziem.

