kkap napisał(a):To nie tak do końca nonkon. Oczywiście, jest większa doza tolerancji (i dobrze) ale jest też homopropaganda, która lansuje pogląd jakie to wszystko jest kul. I na fali tej propagandy całkiem wielu ludzi co ma problem z samym sobą i nie wiedzą co z tym zrobić dochodzi do dziwnych wniosków odnośnie swojej orientacji. Potem na ogół jak już się ogarną to żałują tego i wstydzą się na potęgę. Nawet GoodBoy przywołał przykład takiego zjawiska nie tak dawno, więc coś na rzeczy jest.Nigdzie nie pisałem o takim zjawisko, a samo zjawisko sobie z dupy wziąłeś na podstawie kolesia, który zaproponował mi seks. Zacytowałem go, jednak w tym co napisał nie było nic z tego co sobie o nim wymyśliłeś.
kkap napisał(a):A cały wic polega na tym, że kochacie inaczej niż jest to zasadniczo powszechnie przyjęte. Będę pierwszym przeciwko tym, co chcieliby robić wam za to krzywdę. Ale też nie można przeginać w drugą stronę, a to robi lobby LGBT. Po prostu, jako homoseksualiści musicie znaleźć swoje miejsce w świecie i społeczeństwie i tam być i żyć. Tu nie ma większej zagwozdki, a burzyć porządek cywilizacji zbudowany przez tysiące lat, to zajebiście niebezpieczna gra.Jaki porządek? Burzymy jedynie homofobiczny porządek i całkiem nieźle nam to idzie. Im większego wkurwa mają homofoby tym lepiej nam idzie emancypacja i o to chodzi
Zobacz ile państw już wprowadziło równe prawa dla gejów i lesbijek? LGBT żyją dziś o wiele bardziej otwarcie i swobodnie niż jeszcze dajmy na to 50 lat temu.Ciągle klepiecie te same frazesy. My nie kochamy inaczej. Kochamy tak samo, mamy te same problemy itp. Jedyna różnica to płeć partnera.
