Machefi napisał(a):Łajno też udowodnił, dziękuję za takie dowody.
Skoro lubisz się babrać w łajnie... Mnie to nie kręci, wybacz.
Machefi napisał(a):Czyli spalenie Ci auta też można uznać za dobrą okazję, dobrze wiedzieć.
Te Twoje porównania są zwyczajnie niedorzeczne - nie będę się do tego odnosił, co miałem wyjaśnić to wyjaśniłem.
Machefi napisał(a):Po co? Myślisz że to najlepszy wzorzec postępować jak przeciwnik metodami które nas samych oburzają?
To napraw świat sam, jeśli uważasz, że potrafisz. A jak masz to w dupie, to daj działać innym.
Machefi napisał(a):Pewnie niestrawność, albo za dużo gorzały, a ty sobie ideologię do tego dorabiasz.
Nie martw się o mnie, gorzałę piję całkiem rzadko, wiem gdzie i ile i sam się tego nauczyłem.
A na dalszą polemikę z Tobą zwyczajnie nie mam ochoty. Dla mnie, już przegrałeś kiedy wyjechałeś z prywatą zamiast trzymać się meritum. Skoro nie umiesz być ponad pewnymi sprawami to babraj się w łajnie dalej. Ciach pach.
nonkonformista napisał(a):Dobrze, że w Meksykanów bananami nie rzucali. Idiotów to jednak nie sieją. Jest taka przyśpiewka: 'Ruch, Ruch, chorzowskie psy'. Jak widać się sprawdziła.
Tyle razy Cię prosiłem stary. Analizuj więcej, oceniaj mniej. A właśnie w TV i to propagandowej mówią nawet, że wszystko wskazuje na to, iż to Meksykanie prowokowali. Takie są wstępne ustalenia policji.


