Od jakiegoś czasu zbieram myśli i cytaty, które lubię, niektóre są komentarzami o jakiejś sprawie, a niektóre po prostu cholernie trafnie mówią to o czym myślałem, ale miałem zbyt mały zasób słów by to powiedzieć
„Jeżeli Mu [Bogu] na czymś zależy, to napewno nie na dogmatach sprzecznych z tym, co On sam powiedział, nie na gestach religijnych, wierszykach beznamiętnie powtarzanych od dzieciństwa, budynkach do udawania wiary.”
Stary Kulik (z komentarzy do „(Nie)zaprzeczalnych prawd kościelnych”
„Ludzie mało wiedzą o świecie, nie znają jego różnorodności, nie wiedzą, że ta różnorodność sprzyja dobrobytowi. Myślą jak nasi przodkowie, że wszystko, co złe bierze się od obcych - Żydzi, Cyganie, czarownice. Zawsze uczono ich, że "nasze" - polskie, narodowe, katolickie - jest w centrum świata, to i tak świat widzą. By to widzenie poszerzyć – trzeba wiedzy, podróży, doświadczenia, rozsądku”
Magdalena Środa
„Człowiek jest zwierzęciem, niekiedy lepszym, ale częściej gorszym od czworonogów, z powodu zaś swojego "boskiego - duchowego i intelektualnego rozwoju" stał się najbardziej drapieżnym zwierzęciem ze wszystkich!”
Barbara Stanosz
„Jak myśląca małpa idzie na łatwiznę? Wymyśla Boga, dla którego coś znaczy, i Diabła, potężnego przeciwnika- to łechce jej pychę. A wszystko po to, by łatwo i bezboleśnie wynieść się ponad cały świat zwierzęcy.”
Rothein (forum ateista.pl)
„Dokonało się coś dziwnego: znikła partia, znikła dyktatura systemu komunistycznego, a Kościół, w postawach niektórych krewkich księży, zaczął uzurpować sobie podobne prawa. Np. forsować legislację wprowadzającą religię do szkoły, postulat likwidacji ustawy aborcyjnej itd.”
ks. Stanisław Obirek
"Nie potrafię wyobrazić sobie Boga, który nagradza i karze istoty przez siebie samego stworzone, którego zamysły przykrojone są na naszą miarę - krótko mówiąc, Boga, który nie jest niczym innym, jak odbiciem ludzkich słabości."
Albert Einstein
„Szkoła ma przekazywać wiedze naukowa, a nie mity o rewolucjoniście z Nazaretu! Dlaczegoż to nie naucza sie podstaw magii stosowanej i kuglarstwa ? A dlaczego nie uczy sie o pomysłach rodem ze strefy Nie Do Wiary? Bo szkoła ma być miejsce na wiedze naukowa. Na wiedze dająca sie badać i werfikowac. Na wiedze, dzięki której możesz zarówno wbić gwoźdź, policzyć pole siatki ogrodzenia, napisać podanie do urzędu, jak również odróżniać Moniuszke od Boryny. Religia nie ma z nauka wspólnego NIC, poza analiza literacka dziel z nią związanych.”
Athei Overlord
“Pacyfizm, podobnie jak właśnie anarchizm, komunizm i parę innych "izmów", mógłby być ciekawym rozwiązaniem dla gatunku Homo Sapiens. Niestety taki gatunek jeszcze nie wyewoluował, a my nazwaliśmy się tak troszeczkę na wyrost.”
Bart
”Rzeczywiście i dlatego grzechem Ewy (śmiercią, chorobami) pokarał słonie, koty i psy. DLaczego grzech Diabła nie dziedziczą anioły? Boskie kocham jest tak puste, że brak mi słów.
To tak jakby ojciec powiedział, synu kocham cię, ale jak chcesz skoczyć z 10 piętra to skacz. Bóg ten jest doprawdy żałosny. Jego "miłość???!" nie sięga do pięt już lekko kochającym ludziom, mającym tak niewiele, a dającym całkiem sporo. Bóg ma wszystko, ale nie da złamanego grosza. Jak trzeba ludzi potopić, albo im zaszkodzić w imię jakiegoś chorego planu, to jest okay, ale jak trzeba tak wojnę powstrzymać to źle. Może wszystko, a zarazem nie robi niczego, bo jak sam twierdzi nie będzie przeszkadzał, ani pomagał, bo jakby przeszkodził to by się stało ABCD, a jakby pomógł to by się stało ABCD. To niech głowy nie zawraca. Megalomana nikt nie potrzebuje. Nikt się o nic go nie prosił, ani nie deklarował chęci brania udziału w jakimś bożym teleturnieju. A przecież on szanuje naszą wolę, więc zaprzeczyłby sobie gdyby czegokolwiek od kogokolwiek oczekiwał.”
Art
„Małe dzieci wierzą w Mikołaja, a inne dzieci, o biologicznie rozwiniętych ciałach [czasami można ich pomylić z dorosłymi], wierzą w Boga. I tu infantylizm, i tam. Tylko że małe dzieci znajdują usprawiedliwienie w swym wieku. A dorosłe dzieci czym usprawiedliwią swoją dziecinna wiare w "Nieco-Większego-Mikołaja"?”
Rothein
„Nie próbuj mi mówić, jakiej muzyki mam słuchać. Nie próbuj mi mówić, jak mam żyć. Dopóki nie wpieprzam się w twoje życie, ty nie wpieprzaj się w moje. Won!
Staram się, naprawdę się staram być człowiekiem spokojnym i wyważonym. Nie być wrogiem religii i ludzi wierzących, a koegzystować z nimi pokojowo. Tacy ludzie jak ty i Nowak sprawiają, że się radykalizuję. Róbcie tak dalej, a skończę jako podpalacz kościołów.”
Bart
„Ech ja od dawna mam dylemat - czy wybrać idiotę czy złodzieja? A później i tak okazuje się, że ididta kradnie a złodziej też rozumem nie grzeszy....”
Helmutt
„Z punktu widzenia wieczności[Spinoza] jesteśmy tylko kosmicznym pyłem, nasze żywoty to tylko migniecie, w stosunku do wszechświata [jak to widzi ateista] jestesmy niczym. Wystarczy kolejna asteroida by nasza historia szybko dobiegła kresu. Po smierci nie zostaje z nas nic. Nawet wspomnienia ulegają zatarciu. Chwytamy się pojęć i tworzymy wartości, by choć przez chwile ulec złudzeniu że coś znaczymy w tym maleńkim ludzkim rojowisku. Równie dobrze możemy się pośmiać. Pożyć dla przyjemności. Czy nie uważasz iż byłoby to mniej "megalomańskie" i mniej egocentryczne niż nadawanie sobie super wartości i czczenie nadziemskich etyk? Słowa klucze - śmiech, gra, chaos, zabawa. Daj próżnym boginiom jedno złote jabłko, a będą w stanie dopuścić się każdego aktu wszeteczeństwa i łapówkarstwa by zaspokić swoją próżność. W końcu i tak wyniknie z tego wojna. Daj próżnym człowieczkom ich wartości, etyki i normy, a wyniknie z tego erystyczna przegadanka, strojenie groźnych min a w końcu kiedyś zapłonie stos. Tacy ważni, próżni ludzie. Ale nie mów na glos że to fajna gra, bo Cie wezmą za wariata. To tak jak z tym pastuchem, Mojżeszem. Powdychał jakiś oparów z płonącego krzaka[marysia???] , miał jakieś tam wizje [tak sugestywne że aż buty zdjął] i do dziś cierpimy konsekwencje tego że się naćpał. Zbyt poważnie potraktował swoje świrowanie [jak każdy świr].”
Rothein
„Ścisłe definicje, żadnego wychodzenia poza schematy i koleiny myślowe - to jest droga do rozwoju? To jest droga do transgresji? To jest droga do umysłowej śmierci! Jedne i te same aksjomaty, strzeżone niczym bastiony Świętego Dogmaty. Paradygmaty i teorie traktowane niczym Prawdy Objawione. Subiektywne spostrzeżenia wynikłe z indywidualnego rozwoju, które chcą pretendować do miana Jedynych i Absolutnych Wzorców Postępowania. Dziwisz się że ktoś musi troche poanarchizować? Dziwi Cie że Roth, antychryst, bluźnierca, rozpustnik i dziwak, gada jak szaleniec? Diogenes także gadał jak szaleniec i nawet w beczce mieszkał...”
Rothein
Zlikwidowane państwowej przymusowej edukacji zlikwidowałoby problem. nawet tylko wprowadzenie bonu edukacyjnego byłoby olbrzymią pomocą. Zniesienie "obowiązku szkolnego" dąłoby dodatkowo taką korzyść, ze do szkół przestałby uczęszczać tzw "margines", który obecnie trzęsie większością szkól terroryzując, grabiąc i demoralizując innych uczniów, a nawet nauczycieli. Nauczyciel powinien miec wystarczajace kwalifikacje żeby sobie poradzić z jakimś zwykłym łobuziakiem. Ale przeciez nie z gangiem młodocianych bandytów. Szkoła powinna uczyć, a nie wychowywyać. Jeżeli ktoś przeszkadza innym w nauce to fora ze dwora i tyle.
Drugim ważnym krokiem (może być przeprowadzone nawet w obecnym systemie) jest zlikiwdowanie nauczycielskiego korporacjonizmu, karty nauczyciela i innych takich bzdetów, które powodują, że zarobki nauczycieli zależą nie od wyników ich uczniów, ale od wysługi lat, posiadanej kolekcji jakichś świstków itp. w momencie kiedy status materialny nauczyciela będzie zależał od tego czego nauczyli się jego uczniowie, będziemy mieli wreszcie w tym zawodzie do czynienia z selekcją pozytywną, a nie negatywną jak do tej pory. I to co piszę nie jest żadną utopią bo z powodzeniem funkcjonuje w szkołach prywatnych
Pilaster
„Szatan kiedy chce kusić sobie ludzi za co nie ponosi żadnych konsekwencji, ale taka żona Lota tylko spojrzy się tam gdzie nie trzeba i natychmiast zamienia ją w sopel soli. Dlaczego zatem Bóg ludziom wciąż mówi "nie rób tego bo, bo, bo", a nie powie tego samego Szatanowi?”
Art
„Jako kategoria myślowa, pojęcie systemu moralnego stanowi artefakt naszej własnej tradycji I niewielkiej liczby tradycji podobnych”
George Silberbauer
„Jeżeli Mu [Bogu] na czymś zależy, to napewno nie na dogmatach sprzecznych z tym, co On sam powiedział, nie na gestach religijnych, wierszykach beznamiętnie powtarzanych od dzieciństwa, budynkach do udawania wiary.”
Stary Kulik (z komentarzy do „(Nie)zaprzeczalnych prawd kościelnych”

„Ludzie mało wiedzą o świecie, nie znają jego różnorodności, nie wiedzą, że ta różnorodność sprzyja dobrobytowi. Myślą jak nasi przodkowie, że wszystko, co złe bierze się od obcych - Żydzi, Cyganie, czarownice. Zawsze uczono ich, że "nasze" - polskie, narodowe, katolickie - jest w centrum świata, to i tak świat widzą. By to widzenie poszerzyć – trzeba wiedzy, podróży, doświadczenia, rozsądku”
Magdalena Środa
„Człowiek jest zwierzęciem, niekiedy lepszym, ale częściej gorszym od czworonogów, z powodu zaś swojego "boskiego - duchowego i intelektualnego rozwoju" stał się najbardziej drapieżnym zwierzęciem ze wszystkich!”
Barbara Stanosz
„Jak myśląca małpa idzie na łatwiznę? Wymyśla Boga, dla którego coś znaczy, i Diabła, potężnego przeciwnika- to łechce jej pychę. A wszystko po to, by łatwo i bezboleśnie wynieść się ponad cały świat zwierzęcy.”
Rothein (forum ateista.pl)
„Dokonało się coś dziwnego: znikła partia, znikła dyktatura systemu komunistycznego, a Kościół, w postawach niektórych krewkich księży, zaczął uzurpować sobie podobne prawa. Np. forsować legislację wprowadzającą religię do szkoły, postulat likwidacji ustawy aborcyjnej itd.”
ks. Stanisław Obirek
"Nie potrafię wyobrazić sobie Boga, który nagradza i karze istoty przez siebie samego stworzone, którego zamysły przykrojone są na naszą miarę - krótko mówiąc, Boga, który nie jest niczym innym, jak odbiciem ludzkich słabości."
Albert Einstein
„Szkoła ma przekazywać wiedze naukowa, a nie mity o rewolucjoniście z Nazaretu! Dlaczegoż to nie naucza sie podstaw magii stosowanej i kuglarstwa ? A dlaczego nie uczy sie o pomysłach rodem ze strefy Nie Do Wiary? Bo szkoła ma być miejsce na wiedze naukowa. Na wiedze dająca sie badać i werfikowac. Na wiedze, dzięki której możesz zarówno wbić gwoźdź, policzyć pole siatki ogrodzenia, napisać podanie do urzędu, jak również odróżniać Moniuszke od Boryny. Religia nie ma z nauka wspólnego NIC, poza analiza literacka dziel z nią związanych.”
Athei Overlord
“Pacyfizm, podobnie jak właśnie anarchizm, komunizm i parę innych "izmów", mógłby być ciekawym rozwiązaniem dla gatunku Homo Sapiens. Niestety taki gatunek jeszcze nie wyewoluował, a my nazwaliśmy się tak troszeczkę na wyrost.”
Bart
”Rzeczywiście i dlatego grzechem Ewy (śmiercią, chorobami) pokarał słonie, koty i psy. DLaczego grzech Diabła nie dziedziczą anioły? Boskie kocham jest tak puste, że brak mi słów.
To tak jakby ojciec powiedział, synu kocham cię, ale jak chcesz skoczyć z 10 piętra to skacz. Bóg ten jest doprawdy żałosny. Jego "miłość???!" nie sięga do pięt już lekko kochającym ludziom, mającym tak niewiele, a dającym całkiem sporo. Bóg ma wszystko, ale nie da złamanego grosza. Jak trzeba ludzi potopić, albo im zaszkodzić w imię jakiegoś chorego planu, to jest okay, ale jak trzeba tak wojnę powstrzymać to źle. Może wszystko, a zarazem nie robi niczego, bo jak sam twierdzi nie będzie przeszkadzał, ani pomagał, bo jakby przeszkodził to by się stało ABCD, a jakby pomógł to by się stało ABCD. To niech głowy nie zawraca. Megalomana nikt nie potrzebuje. Nikt się o nic go nie prosił, ani nie deklarował chęci brania udziału w jakimś bożym teleturnieju. A przecież on szanuje naszą wolę, więc zaprzeczyłby sobie gdyby czegokolwiek od kogokolwiek oczekiwał.”
Art
„Małe dzieci wierzą w Mikołaja, a inne dzieci, o biologicznie rozwiniętych ciałach [czasami można ich pomylić z dorosłymi], wierzą w Boga. I tu infantylizm, i tam. Tylko że małe dzieci znajdują usprawiedliwienie w swym wieku. A dorosłe dzieci czym usprawiedliwią swoją dziecinna wiare w "Nieco-Większego-Mikołaja"?”
Rothein
„Nie próbuj mi mówić, jakiej muzyki mam słuchać. Nie próbuj mi mówić, jak mam żyć. Dopóki nie wpieprzam się w twoje życie, ty nie wpieprzaj się w moje. Won!
Staram się, naprawdę się staram być człowiekiem spokojnym i wyważonym. Nie być wrogiem religii i ludzi wierzących, a koegzystować z nimi pokojowo. Tacy ludzie jak ty i Nowak sprawiają, że się radykalizuję. Róbcie tak dalej, a skończę jako podpalacz kościołów.”
Bart
„Ech ja od dawna mam dylemat - czy wybrać idiotę czy złodzieja? A później i tak okazuje się, że ididta kradnie a złodziej też rozumem nie grzeszy....”
Helmutt
„Z punktu widzenia wieczności[Spinoza] jesteśmy tylko kosmicznym pyłem, nasze żywoty to tylko migniecie, w stosunku do wszechświata [jak to widzi ateista] jestesmy niczym. Wystarczy kolejna asteroida by nasza historia szybko dobiegła kresu. Po smierci nie zostaje z nas nic. Nawet wspomnienia ulegają zatarciu. Chwytamy się pojęć i tworzymy wartości, by choć przez chwile ulec złudzeniu że coś znaczymy w tym maleńkim ludzkim rojowisku. Równie dobrze możemy się pośmiać. Pożyć dla przyjemności. Czy nie uważasz iż byłoby to mniej "megalomańskie" i mniej egocentryczne niż nadawanie sobie super wartości i czczenie nadziemskich etyk? Słowa klucze - śmiech, gra, chaos, zabawa. Daj próżnym boginiom jedno złote jabłko, a będą w stanie dopuścić się każdego aktu wszeteczeństwa i łapówkarstwa by zaspokić swoją próżność. W końcu i tak wyniknie z tego wojna. Daj próżnym człowieczkom ich wartości, etyki i normy, a wyniknie z tego erystyczna przegadanka, strojenie groźnych min a w końcu kiedyś zapłonie stos. Tacy ważni, próżni ludzie. Ale nie mów na glos że to fajna gra, bo Cie wezmą za wariata. To tak jak z tym pastuchem, Mojżeszem. Powdychał jakiś oparów z płonącego krzaka[marysia???] , miał jakieś tam wizje [tak sugestywne że aż buty zdjął] i do dziś cierpimy konsekwencje tego że się naćpał. Zbyt poważnie potraktował swoje świrowanie [jak każdy świr].”
Rothein
„Ścisłe definicje, żadnego wychodzenia poza schematy i koleiny myślowe - to jest droga do rozwoju? To jest droga do transgresji? To jest droga do umysłowej śmierci! Jedne i te same aksjomaty, strzeżone niczym bastiony Świętego Dogmaty. Paradygmaty i teorie traktowane niczym Prawdy Objawione. Subiektywne spostrzeżenia wynikłe z indywidualnego rozwoju, które chcą pretendować do miana Jedynych i Absolutnych Wzorców Postępowania. Dziwisz się że ktoś musi troche poanarchizować? Dziwi Cie że Roth, antychryst, bluźnierca, rozpustnik i dziwak, gada jak szaleniec? Diogenes także gadał jak szaleniec i nawet w beczce mieszkał...”
Rothein
Zlikwidowane państwowej przymusowej edukacji zlikwidowałoby problem. nawet tylko wprowadzenie bonu edukacyjnego byłoby olbrzymią pomocą. Zniesienie "obowiązku szkolnego" dąłoby dodatkowo taką korzyść, ze do szkół przestałby uczęszczać tzw "margines", który obecnie trzęsie większością szkól terroryzując, grabiąc i demoralizując innych uczniów, a nawet nauczycieli. Nauczyciel powinien miec wystarczajace kwalifikacje żeby sobie poradzić z jakimś zwykłym łobuziakiem. Ale przeciez nie z gangiem młodocianych bandytów. Szkoła powinna uczyć, a nie wychowywyać. Jeżeli ktoś przeszkadza innym w nauce to fora ze dwora i tyle.
Drugim ważnym krokiem (może być przeprowadzone nawet w obecnym systemie) jest zlikiwdowanie nauczycielskiego korporacjonizmu, karty nauczyciela i innych takich bzdetów, które powodują, że zarobki nauczycieli zależą nie od wyników ich uczniów, ale od wysługi lat, posiadanej kolekcji jakichś świstków itp. w momencie kiedy status materialny nauczyciela będzie zależał od tego czego nauczyli się jego uczniowie, będziemy mieli wreszcie w tym zawodzie do czynienia z selekcją pozytywną, a nie negatywną jak do tej pory. I to co piszę nie jest żadną utopią bo z powodzeniem funkcjonuje w szkołach prywatnych
Pilaster
„Szatan kiedy chce kusić sobie ludzi za co nie ponosi żadnych konsekwencji, ale taka żona Lota tylko spojrzy się tam gdzie nie trzeba i natychmiast zamienia ją w sopel soli. Dlaczego zatem Bóg ludziom wciąż mówi "nie rób tego bo, bo, bo", a nie powie tego samego Szatanowi?”
Art
„Jako kategoria myślowa, pojęcie systemu moralnego stanowi artefakt naszej własnej tradycji I niewielkiej liczby tradycji podobnych”
George Silberbauer

