[semele]

Władze Meksyku bronią swoich i wyrażają zaniepokojenie:
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-me...Id,1013720
Nasz Radziu pewnie z pokorą to przyjmie i będzie się w pierś bił przepraszając za wydarzenie, Tusk pokrzyczy o kibolach, a kolejne stadiony będą zamykane dla kibiców "gości", żeby się po miastach nie szlajali i nie atakowali kolejnych meksykańców, bo tak nasze władze takie sprawy załatwiają, czekam jeszcze na petycję od gazety wybiórczej, z przeprosinami do Meksyku.



Widzisz, w niedzielę winni byli kibice, wczoraj winni byli Meksykanie, a od dziś, mimo monitoringu wiadomo, że to znowu kibice winni. Czy Meksyk jest naszym ważnym partnerem strategicznym, że trzeba im ulegać, zamiast bronić swoich?

Winni chłopcy, którzy się piwa napili i policja, która boi lub nie potrafi się reagować bo też jest skontaminowana.