GoodBoy napisał(a):No jak Tomaszewski zabiera głos w taaaki sposób, to moja odpowiedź jest więcej niż adekwatna, jest jedyną możliwą odpowiedzią na słowa podstarzałego prosiaczka, który sądzi, że w szatni geje by na niego lubieżnie spoglądali... To trzeba mieć niezły tupet by z takim wyglądem tak sądzić. To jest kurwa zamach na moje gusta.Zamachem na moje gusta są "parady" - czy obydwaj coś z tym zrobimy? Nie, bo Tomaszewski jak ma takie poglądy to będzie miał dalej i je wyrażał, a "parady" będą snuć się ponuro po bruku miejskich ulic.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)

