GoodBoy napisał(a):W czasie emancypacji atakując "ideologię LGBT" atakujesz w mniejszym lub większym stopniu praktycznie całe naszze środowisko. Twoje pitolenie o tym, że nie atakujesz homo jest tylko zasłoną dymną i usprawiedliwianiem sobie atakowania naszego środowiska. Tak jakby "ideologia LGBT" była jakimś abstraktem, który nas nie dotyczy, a więc nie dotyczy gejów, lesbijek, biseksów i transów. Twój zabieg można traktować w kategorii wyłącznie kiepskiego żartu. Nie łudź się, że ktokolwiek się na to nabierze.
Atakowanie komunistów równa się atakowaniu robotników i chłopów. Kto twierdzi inaczej ten tylko próbuje usprawiedliwiać swoją nienawiść do robotników i chłopów.
Cytat:Zapewne istnieją, tak jak i w świecie heteryckim, gdzie nikt z tego powodu nie zamierza wam odbierać żadnych praw. Jednak nie o takich związkach teraz była mowa, więc już się nie wymiguj. Do jeżdżenia po gejach jesteś pierwszy, a kiedy wypadałoby stwierdzić oczywiste fakty to udajesz, że nic nie rozumiesz i nie chcesz zrozumieć, bądź co bardzo prawdopodobne, tylko takiego udajesz na potrzeby antyhomoseksualnej krucjaty.
A co to ma do rzeczy, na czym się opierają te związki? Dla mojego stanowiska w sprawie małżeństw homoseksualnych czy innych postulatów lgbt-owskich to nie ma najmniejszego znaczenia. Prywatne życie jakichś zupełnie obcych mi osób i to na czym polegają ich związki mnie kompletnie nie obchodzi.
nonkonformista napisał(a):Hmm. Homoseksualizm jest związany z ideologią LGBT /już sama nazwa o tym świadczy: Lesbijki, Geje, Biseksualiści, Transeksualiści/.
Więc owi homoseksualiści to dwa człony tej nazwy /lesbijki i geje/.
Robotnicy są członem nazwy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Zatem atak na Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą to atak na robotników.
Rzeczywiście, to absurdalne.
Cytat:Przecież to absurd: popieram zniesienie segregacji rasowej, ale to siadanie z przodu autobusu albo wystąpienia Kinga już mi przeszkadzają, to ideologia, więc jest fuj i be.
A najchętniej to niech czarni w ogóle autobusami nie jeżdżą i będzie po kłopocie.
Jeszcze raz powtórzę: to absurdalne!
Tylko, że w Polsce nie ma żadnej segregacji homoseksualistów, ani nikt nie zabrania im jeżdżenia autobusami.
To porównanie również jest absurdalne.

