DziadBorowy napisał(a):Przecież drogi tumanie, prawo które pozwala na jakieś działania wobec danej osoby w ogóle nie wnikając czy jest się z nią w związku czy też nie, jest absolutnie równym traktowaniem wobec prawa. A wy nie chcecie żadnej emancypacji, bo ją już dawno macie.Śmiać się, czy płakać na taką indolencję oraz ignorancję prawa i tego czym jest małżeństwo i jakie implikacje prawne powoduje? Może najpierw się doucz, a dopiero potem osmielaj sie pisać swoje infantylne propozycje.
DziadBorowy napisał(a):Zostawiłbym, czemu je likwidować? Ja nie proponuję stworzenia idealnego świata tylko podpowiadam jak środowisko LGTB stosunkowo łatwo mogłoby rozwiązać część problemów osób homo.Nie napisałeś nic nowego. To są ochłapy, które i tak będą wprowadzone w 1 fazie emancypacji prawnej., pod nazwą Związków Partnerskich, lub innego tworu z mocno ograniczonym wachlarzem przysługujących im praw w stosunku do małżeństw hetero.
