Iselin napisał(a):Goodboy nie ma tu nic do rzeczy. Jest mnóstwo heteryków, którzy nie mają pojęcia, z czym wiąże się małżeństwo i opowiadają różne bzdury, ale nikt przy zdrowych zmysłach nie zakazuje z tego powodu zawierać związków małżeńskich ani im osobiście ani heterykom ogólnie. Ty się ożeniłeś lub masz prawo to zrobić z zasady, a nie dlatego, że ktoś ocenił, że Dziad Borowy to rozsądny facet, którego lubimy, dlatego dajemy mu prawo zarejestrowania.No, ale GoodBoy się przelizał i zmacał w klubie, przespał się z księdzem, no i generalnie się "puszcza", więc GoodBoy nie zaslużył na małżeństwo homoseksualne
Co innego heteryk, ten może robić wszystko, codziennie zaliczać nowe panienki i małżeństwo mu się należy 
Heterycy oceniają gejów pod tym względem tak samo jak oceniają kobiety. Nam ma nie wypadać robić wielu rzeczy, no i generalnie mamy trzymać fason i dawać dobry przykład, a faceci hetero mogą robić wszystko i wszystko ma się im należeć....
