Gocek napisał(a):Pytałem się, czy działacze LGBT i ich działalność w ramach tej organizacji, utrzymywana jest z państwowej kasy. A oni zwyczajnie są posłami.
Zatem ogólnie LGBT nie jest organizacją państwową.
Ogólnie nie. Ale zapewnia zarówno całkiem niezłe wpływy jak i źródło utrzymania. Cwaniacy i kombinatorzy są oczywiście w każdego tego typu środowisku, ale odnoszę wrażenie, że w LGTB są sami cwaniacy i kombinatorzy, których rozwiązanie problemów gejów nie interesuje chociażby z tego powodu, że po jego realizacji musieliby znaleźć jakiś inny sposób na życie
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

