Adam_S napisał(a):W skrócie, homofobem jest każdy, kto w akcie nieograniczonej bezczelności ośmiela się wyrażać zdanie inne od homolobby na temat, który homolobby uważa za ważny, zamiast posłusznie się pokłonić i prosić o przebaczenie za wszelkie homofobiczne występki kiedykolwiek popełnione przeciwko homolobby, jego czci i wszechogarniającej mądrości, prawdziwe jak i przez homolobby wymyślone, zarówno przeszłe, teraźniejsze, jak i przyszłe.Dokładnie, gdyż dla homolobby, równe prawa to temat ważny. Homofob uważa, że to jakieś przywileje, albo, że homoseksualiści nie są dyskryminowani, do tego jak wielu tutejszych forumowiczów, uważa osoby homoseksualne za gorsze z racji orientacji seksualnej. Jest oczywiście w błędzie, lecz nigdy tego nie przyzna i będzie wymyślał różne sofizmaty lub/i złośliwości, jak ukazuje powyższy przykład.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

