Wszystko się okazało, gdy Platforma zaczęła nieśmiało proponować możliwość zawarcia "układu partnerskiego".
Gejostwo natychmiast zaczęło krzyk, że to zbyt mało, że chce zrównania praw z małżeństwami, choć jeszcze dzień wcześniej mówiło coś dokładnie odwrotnego.
Gejostwo natychmiast zaczęło krzyk, że to zbyt mało, że chce zrównania praw z małżeństwami, choć jeszcze dzień wcześniej mówiło coś dokładnie odwrotnego.
