DziadBorowy napisał(a):Jest jedna różnica, która przeświadcza o dyskryminacji. Posłowie i sędziowie mają immunitet a ja nie mam. I dlatego jest dyskryminacja.Nie, ponieważ ty nie jesteś posłem. Sytuacja związków hetero i homo jest taka jakby w Sejmie część posłów ustawowo miało immunitet (np. rządząca partia), a posłowie z wszystkich innych partii nie mieliby immunitetu. Ty jako szary Kowalski dopóki nie jesteś posłem pozbawionym immunitetu bez powodu to nie jesteś dyskryminowany, tak samo ja jako gej nie jestem dyskryminowany dopóki nie żyję w związku z chłopakiem i nie chcemy rejestrować naszego związku. Jeśli zechcemy, wówczas nie możemy tego zrobić i jest dyskryminacja, ponieważ pary hetero mogą to zrobić.
Z ustawy o małżeństwie wprost wynikają odwołania do orientacji seksualnej małżonków:
"pożycie fizyczne"
"wierność"
"uczucia partnerskie"
Twoja próba mydlenia oczu, że nie ma tutaj żadnej dyskryminacji homo jest nie do obrony. Doedukuj się Dziadku, bo to nie pierwszy raz, kiedy się okazuje, że pedałek lepiej się od ciebie orientuje czym jest małżeństwo, co to znaczy w oczach prawa i jakie są z tym związane obowiązki, oraz z czego te obowiązki wynikają. Jakbym był hetero, czułbym się teraz na twoim miejscu zawstydzony obnażeniem indolencji.
