DziadBorowy napisał(a):Tak samo "dyskryminowani" są poligamiści bo nie mogą wziąć małżeństwa w piątkę czy też osoby aseksualne bo nie mogą wziąć ślubu sami z sobą. Czy twoim zdaniem w Polsce dyskryminuje się poligamistów?
Poligamiści jakoś o to nie walczą (osobiście uważam, że jakaś tam forma legalizacji powinna być, choć może to przynieść pewne komplikacje prawne, choćby przy rozwodach) ALE PO CO osobom aseksualnym samo-ślub? Sami z sobą zwykle się już rozliczają podatkowo,
, problemów z ewentualnym testamentem też niet. Jedyny problem to ewentualna adopcja - ale ta powinna być dostępna po prostu dla samotnych osób. To sprawia, ze sama kwestia jest bezprzedmiotowa.
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.
konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa.
Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach.
"Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach."
Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa.
Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach.
"Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach."

Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.

