Marlow napisał(a):Totalny ostracyzm wobec homoseksualistów i nie tylko homoseksualistów - generalnie rzecz ujmując wobec lewactwa był w frankistowskiej Hiszpanii.Exodim jako młody niewiele wiedzący człowiek nie wziął pod uwagę koronnego aspektu uwalającego ostracyzm w zarodku. Orientacja seksualna jest cechą, a w dodatku w nauce klasyfikowaną jako normalność, a w związku z tym jako taka wystepuje u pewnego stałego odsetka populacji. Ten odsetek to nasza rodzina, znajomi, przyjaciele, koledzy w pracy. Ostracyzm wobec homo = mission impossible.
Marlow napisał(a):Pierwszym i najważniejszym celem, jest uwalenie tej ustawy o związkach partnerskich. I nie ważne, czy są to związki homo czy hetero. Ta ustawa to pierwsza brama. Jak ona padnie, dalej już będzie tylko gorzej.Co ci po "uwaleniu ustawy", skoro będą kolejne i kolejne projekty aż do skutku
Coś co jest normalne, prędzej, czy później wyzwala się z okowów dyskryminacji. I tak naprawdę to jest wasza największa bolączka, a zarazem przyczyna nieuchronnej porażki. Wiecie, że homo to normalna orientacja, wiecie co się święci. Homofoby są na straconej pozycji, ponieważ to homofobia, nie homoseksualizm, jest nienormalna.
