exodim napisał(a):Porządek zawsze będzie jeden, nienaruszalny. To czy kroczyć, jako ludzkość, będziemy w zgodzie z nim, czy nie, to już nie tylko ode mnie zależy.
Na razie problemem jest zalew hord obcej, barbarzyńskiej, nomadzkiej kultury i wrogowie wewnętrzni naszej Cywilizacji, będący albo agentami nowego "porządku", albo pożytecznymi idiotami barbarzyńców z pustyni.
Głowę bym dał że to Palmer napisał, i co? No i teraz głowy bym nie miał.

