Rita napisał(a):Ty zaś w swoim heterofobicznym zacietrzewieniu uważasz, że jak ktoś jest gejem, to już go nie obowiązuje wierność kobiecie, którą zapłodnił. Nie traktujesz ludzi równo i w tym cały problem.
Przecież płód to tylko gówno. :roll:
Co z tego ze facet zapłodnił skoro według "postępowego motłochu" nowo rozwijający się człowiek jest tylko zlepkiem komórek (tak jakbyśmy my byli czymś więcej niż tylko bardziej rozwiniętym "zlepkiem komórek"...) i pasożytem którego kobieta powinna móc się pozbyć nie pytając się nawet płodziciela o zdanie ?
**Ta ostatnia buźka nie najlepiej pasuje bo to wszystko raczej smutne a nie śmieszne...
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
-Konfucjusz

