El Commediante napisał(a):Można się jednak zastanowić, czy popęd pedofila jest ukierunkowany na jakąś konkretną cechę płciową, czy też na brak cech płciowych.Próbujesz rozdzielić dwie sprawy, które są nierozdzielne.
Najprościej to wyjaśnić tak:
Popęd pojawia się gdy zostaną spełnione różne czynniki:
1. Musimy mieć do czynienia z dzieckiem
2. Z dzieckiem określonej płci
3. Z dzieckiem określonego gatunku
Popęd u pedofila nie jest ukierunkowany na cechę. Jest ukierunkowany na osobę o określonych cechach. Cechą wspólną wszystkich pedofilów jest to, że odczuwają pociąg do dzieci. Jednak inne cechy ich pociągu (np. ukierunkowanie płciowe) nie wyłączają się, nie znikają magicznie.
Jest to tym bardziej jasne gdy zobaczymy iż tylko mniej niż 10% pedofilów przejawia wyłącznie pociąg wobec dzieci. A to oznacza, że odczuwają tenże pociąg także do dorosłych.
To z resztą jest dobrze widoczne w niektórych doniesieniach medialnych gdzie słyszymy iż np. konkubent Magdy B. molestował jej 8-letnią córkę. Dość częste.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
