Above all, welcome to the family!!!
![[Obrazek: smiley-sex006.gif]](http://www.freesmileys.org/smileys/smiley-sex006.gif)

![[Obrazek: smiley-sex006.gif]](http://www.freesmileys.org/smileys/smiley-sex006.gif)
Hans Żydenstein napisał(a):Widzisz GoodBoy, to jest właśnie Twój problem. Podniecasz się jakbym był jakimś dziwadłem z cyrku.To nie jest mój problem i nie podniecam się Tobą "jak dziwadłem". Cieszę się, że się w końcu ujawniłeś. Jakiego masz/miałeś skarbie nika na gejowie?

Hans Żydenstein napisał(a):Nie wiem o jakie kłamstwa Ci chodzi. Pisałem na przykład, że te terapie leczenia homoseksualizmu to ściema.Skoro tak piszesz to pewnie tak było. Tym niemniej patrząc ogólnie na Twoją działalność, nie rwiesz się do obrony, ignorujesz bezpardonowe ataki, a dzieje się nam tu wielka krzywda i szargane jest dobre imię środowiska! Jak mogłeś pozostawać na to właściwie obojętnym!?
Hans Żydenstein napisał(a):A jak wygląda obnoszenie się heteroseksualizmem?Ależ proszę, cała plejada "afiszowania się" ze "swoimi upodobaniami" i "obnoszenia się" ze swoim heteroseksualizmem na tej i kolejnych stronach http://www.ateista.pl/showthread.php?t=252&page=191
To jak jest bez liku, to podaj przykład.
Hans Żydenstein napisał(a):Nie uważam się za lepszego. Nie mam potrzeby trąbić na około w kółko "jestem gejem, jestem gejem", tak jakby to było jakieś życiowe osiągnięcie, bo nie jest.A gdzie ktokolwiek tutaj tak trąbi? No chyba nie powiesz mi, że jak napiszę taki czy owaki facet jest sexy, albo, jak Kirył napisał, że był na randce to jest to "jestem gejem, jestem gejem". Jest granica między "jestem gejem jestem gejem", a normalnym funkcjonowaniem, w którym siłą rzeczy "jestem gejem" tak, czy inaczej wychodzi na wierzch, przy okazji rozmaitych pozahomoseksualnych wątków. Na tym polega Hansiu normalne funkcjonowanie osób LGBT, które nie są przerażone, nie są zaszczute, nie czują się chore i traktują swoją orientację w sposób normalny. Przecież doskonale o tym wiesz, więc co Cię tutaj dziwi?
