666gonzo666 napisał(a):Nie rozumiem, dlaczego na "zbliżanie się" nastąpił taki atak.
Zdaje sie, ze jesteśmy przewrażliwieni na celebryctwo papieży. Mamy dość pieprzenia o niczym, z którego nie wynikają absolutnie żadne czyny. "Sam zapłacił za hotel", "sam zjadł zupkę" - przecież to jest czyste gwiazdorstwo. To nie jest normalny czlowiek, bo znowu mamy do czynienia z medialnie poprawnym żyrandolowym papieżem.
Raz już nam wystarczyło, teraz czekamy na CZYNY.
A tych jak zwykle brak.
666gonzo666 napisał(a):No to w czym problem?
Dawkins:
"Przyczyną, dla której zorganizowane religie zasługują na potępienie, jest to, że w przeciwieństwie do wiary w czajniczek Russela, są potężne, wpływowe, mają korzyści podatkowe oraz zagwarantowany wpływ na dzieci zbyt małe by się bronić. Dzieci nie są przymuszane do spędzania decydujących o ich późniejszym rozwoju lat na czytaniu ilustrowanych książeczek o czajniczkach. Państwowe szkoły nie wykluczają dzieci, których rodzice upodobali sobie zły kształt czajniczka. Wyznawcy czajniczka nie kamienują niewierzących w czajniczek, czajniczkowych apostatów, czajniczkowych heretyków czy też czajniczkowych bluźnierców. Matki nie ostrzegają synów przed małżeństwem z czajniczkową sziksą, której rodzice wierzą w trzy czajniczki, a nie w jeden. Ludzie, którzy najpierw wlewają mleko nie rzucają na kolana tych, którzy najpierw wlewają herbatę."
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"

