El Commediante napisał(a):To była całkowicie zbędna uwaga. Na przyszłość postaraj się od takich powstrzymywać. Iselin
Wydaje mi się że Palmer potrzebuje takiej wypowiedzi, żeby rozwinąć swoją odpowiedź. Jakoś nie kwapi się do argumentacji.
Palmer Eldritch napisał(a):Sam napisałeś, że protestanckie mieszczaństwo = elita XVI-wiecznej Christianitas...
O żadnej christianitas nie pisałem. Stwierdziłem że w ogóle mieszczaństwo tworzyło elitę. Ty napisałeś, że mieszczaństwo to głównie plebs, na co ja podałem przykłady wielkich artystów, którzy z tego "plebsu" się wywodzili. Mógłbym też napisać że sama szlachta miała własny "plebs" - jakichś wazeliniarzy żyjących na koszt swojego pana, dworzan od towarzyszenia JE podczas srania, dworzan od spacerów po ogrodach, szlachtę zagrodową, rycerzy wędrownych, rycerzy-bandytów i wiele innych typów.
Nie żeby się zanosiło że odniesiesz się do któregoś argumentu.
Cytat:...a miasta włoskie dlatego pozostały katolickie, że roiło się w nich od kardynałów i ich pociotków.
Podałem kilka powodów, nie napisałem nic o jakimś rojeniu się kardynałów w północnej Italii. Czytaj ze zrozumieniem panie wanna-be moderatorze.

