GoodBoy napisał(a):Uaktualniłem moją powyższą wypowiedź, ponieważ sam nie jestem pewien, czy czytałem, czy nie. Być może czytałem samo streszczenie. Jako, że sam lubię dobierać sobie literaturę i jeśli już coś czytam (a nie czytam zbyt często) to musi to być coś co chcę czytać, to w szkole w większości czytałem streszczenia, żeby zaliczyć
Jaki dyskutant taki powód do dumy
GoodBoy napisał(a):Nie. Odkłamać należy wtedy, kiedy jest napisane o Oli i Wacku, a w rzeczywistości chodziło o Stasia i Wacka.
Skąd wiesz o co chodziło? Myślisz, że literatura polega tylko na określeniu kto kogo rucha?
Rozumiem, że heteryk nie może napisać książki o Jedynej Najświętszej Orientacji, ateista o katolikach, a praworządny obywatel o przestępcach (czy na odwrót, zanim się uniesiesz z powodu tego dyskryminującego porównania).


