GoodBoy napisał(a):Oczywiście, że mógłbym i już to zrobiłem. Jedynie szukam potwierdzeniaZgadzam się w 110%.A to co uprawiasz ze mną to nie jest dyskusja, tylko atak na moją osobę. Nazwałem to dyplomatycznie "zaczepkami".
To, co tutaj uprawiam, to jest właśnie nic innego jak typowy homofobiczny i faszystowski, personalny atak na osobę jego Biczowatości GoodBoya.
To normalnie wstyd, że moderacja i administracja pozwala na takie bezpardonowe, homofobiczne ataki na jego Biczowatość.
Hańba!:lol2:
GoodBoy napisał(a):No właśnie z pewnością nie wszyscy. Ty rozumiesz go jako aktywistów i od razu kojarzysz politycznie, nawet wtedy, gdy pada zwykłe "LGBT", przy okazji medycznej dyskusji.Nie ma zwykłego "LGBT" przy okazji medycznej dyskusji.
Dal medycyny istnieje zjawisko homoseksualizmu, biseksualizmu czy transseksualizmu, a nie żadne środowisko.
GoodBoy napisał(a):To, że są "odstępcy" bardzo dobrze wiem. Podobnie jak to, że jest ich niewielu, czego zdajesz się nie zauważać, bądź starasz się to rozmywać., sprawiając wrażenie, że istnieje jakaś silna przeciwwaga wobec dążenia do równości w prawie, a więc wszystkim znanych celów emancypacyjnych.Nic nie rozmywam.
Wykazałem tylko, że postulat "full equality" jest różnie definiowany przez samych zainteresowanych, wbrew temu, co przez cały czas bytności na forum sugeruje GB.
Ale żeby tradycji stało się zadość, GB ma na to "genialne" w swej prostocie wytłumaczenie:
GoodBoy napisał(a):Na queer.pl każdy może sobie założyć konto, włącznie z naszą tutejszą forumową homofobiczną świtą. I mogą sobie pisać negatywne komenty, co nie oznacza, że są częścią LGBT. Nie trudno sobie wyobrazić, że podając linka na tym forum do artykułu queer mogłem spowodować, że w ferworze wścieklizny zarejestruje się tam jakiś homofob i będzie plótł swoje trzy po trzy, a potem Marlow go zakwalifikuje do "LGBT". Przecież widać jak na dłoni, że ten fikcyjny/prawdziwy wywiad to miód na serce homofobów, dlatego nie trudno sobie wyobrazić, że to oni będą klaskać. Homofob wyciągnie z tego wywiadu, że emancypacja jest do bani i będzie robił tak jak ty ferment przeciwko środowisku.[...]oto i one.

Prawda że banalnie proste?

Istnieje jedna, nierozmyta i precyzyjna definicja "full quality", a kto się nie zgadza, ten homofob, zapewne w tym tylko celu zarejestrowany na Queer.pl.
Podkreślenie moje.
Marcin Basiński
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Keep calm and blame Russia
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Keep calm and blame Russia



A to co uprawiasz ze mną to nie jest dyskusja, tylko atak na moją osobę. Nazwałem to dyplomatycznie "zaczepkami".