Rita napisał(a):To trochę inaczej wygląda. Owszem, samotne osoby mogą adoptować dzieci, ale są traktowane w drugiej kolejności. Zwykle dotyczy to dzieci starszych lub chorych, na które nie ma chętnych rodzin.To jest akurat trochę słabe. Dzieci starsze lub chore akurat będą wymagały dużo więcej troski i tutaj właśnie przydałaby się para dwóch wspierających się nawzajem osób.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

