Seth napisał(a):Korsarz, to wytłumaczysz w końcu, dlaczego tam gdzie obecnie deregulacja handlu dziećmi jest obecna zawsze się łączy z powszechnością pedofilii?
fakty, liczby, proszę podać a nie wyssane z palca informacje. Seth powtarzasz w kółko do znudzenia te słowa jak zdarta płyta. Raport na który łaskaw był powołać się Hastur przypomina kabaret i zaliczane są tam sytuacje które opisałem we wcześniejszych postach w tym temacie. Zerknij.
Seth napisał(a):Wytłumaczysz nam swoje magiczne myślenie, że rynek uchroni dzieci przed krzywdą?
Nie chodzi o to że rynek ma chronić, rynek ma zaspokajać popyt na dzieci w sposób przejrzysty i klarowny. Uwolnienie rynku w tym zakresie spowoduje, że dostęp do adopcji będzie łatwiejszy a ludzie, którzy chcą się pozbyć dzieci nie będą musieli ich zabijać, będą mogli je oddać i przy tym jeszcze zarobić. Po drugie rodzice adopcyjni, którzy w obecnej chwili zdani są na widzimisię urzędnika nie będą musieli spełniać aż tak drastycznych kryteriów [zarobki, metraż mieszkania, wykształcenie rodziców, wykonywane zawody itd.]
Pewna kobieta będąca w trudnej sytuacji materialnej umówiła się z drugą kobietą, że urodzi dla niej dziecko za 5 tys. złotych, czy zdaniem Setha transakcja tego typu jest niemoralna i winna być przez państwo zakazana?
Seth napisał(a):Chciałbym wiedzieć jak to nastąpi. Będziecie tańczyć wokół ogniska próbując przebłagać wolny rynek czy złożycie mu ofiarę z kozy?
no na pewno nie będziemy się modlić do przydrożnych kapliczek
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!

