smutny miś napisał(a):prawo biologii to labilność. akurat współczesna, ewolucyjna biologia jest bardzo słabym oparciem dla konserwatysty. jeżeli maczo-agresywny mężczyzna jest uprawomocniany przez dobór naturalny, to równie dobrze delikatny-zniewieściały mężczyzna może być przez dobór naturalny uprawomocniany. wystarczy, że zmienią się warunki środowiskowe na takie, które będą promować taki typ.Twardy facet-macho był faworyzowany przez dobór naturalny przez ponad 3 mln lat. Cipowaty laluś to genderowy wymysł ostatnich, powiedzmy, 30 lat. A i to wymysł nie do końca - czyż bohaterami pop-kultury nie są wciąż prawdziwi samcy, wojownicy, twardziele itp.? Już samo to świadczy, że gender nie ma szans.
|
Gender a nauki Kościoła.
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
