No to ja się też czepiam, ale tylko wtedy, jeśli miałby to być facet na randkę, a więc potencjalny kandydat do związku. W przeciwnym razie kompletnie nie moją sprawą jest, czy obcy mi faceci się malują, czy nie. Jeżeli komuś sprawia to przyjemność i chce tak wyglądać to niech się maluje droga wolna
