manas napisał(a):Nie używam odżywek, lecz jak już miałbym czymś się faszerować to tym.
Nie wiem czy kłamstwo, ponoć brat znajomej brał i się zmienił fizycznie - nabrał tężyzny.
Stąd się zacząłem nad tym zastanawiać.
Kiedyś naiwnie myślałem, że ludzie na studiach powinni być na wyższym poziomie - bo przecież to uczelnia wyższa.
Teraz nie jestem tego pewien, ale chłopacy z AWF znajomej powiedzieli, że żadnej tam dziewczynie nie można ufać.
A witaminy też lubię.
Siłownia ponoć osłabia prędkość...
Oszustwo nie kłamstwo. Twoje mięśnie są większe, ale nie silniejsze, stąd oszustwo.
W jakim sensie nie można ufać żadnej dziewczynie? Że bierze syntol?
Bo nie łapie kontekstu.Zależy jak i co ćwiczysz


