Katol;56972
[color=silver napisał(a):Myśli -są produktem umysłu[/color]
A czy nie jest tak ,że jak masz silne poczucie własnej wartości,(ono właśnie jest pochodną zranień) to negatywne emocje atakują cię o wiele mniej intensywnie? O wiele mniej negatywnych myśli?
Jak nie masz silnego poczucia wartości to jest chwiejność .
Coś się wydarzy niekorzystnego ,to wtedy w tym stanie, o wiele łatwiej pojawią się negatywne emocje ,negatywne myśli.
A umysł jest produktem mózgu. Mamy różne umysły.
Chodzi o to aby emocje nie były związane z poczuciem własnej wartości.
Nie zawsze masz wpływ na to kim jesteś , gdzie jesteś i dlaczego jesteś w tym miejscu.
Może To być sytuacja, która sprawia, że zdajesz sobie sprawę iż jesteś mniej wartościowy niż inni ludzie. Lub jakieś nieszczęśliwe wydarzenie.
Nawet świadomość tego nie powoduje negatywnych emocji.
Marek Aureliusz (chyba) tak zalecał:
Inny modli się abym dziecka nie utracił. A ty: abym się nie lękał straty. W ogóle tak się módl a zobaczysz skutek.
Ciekawa książka:
http://www.dobreksiazki.pl/b1521-rozpad-...gracji.htm
