EJ sobie ponarzeka. Chyba, że mu dopłacą za milczenie.
Trudno powiedzieć co będzie, ale raczej niczego nie zmieni, bo społeczeństwo rosyjskie (a nie tylko władza) w znakomitej większości sprzeciwia się ruchom pederastów.
Poza tym Putina nie interesuje zupełnie jego wizerunek w Europie. Przynajmniej nie jeśli chodzi o tę kwestię - w której ma poparcie społeczne.
Trudno powiedzieć co będzie, ale raczej niczego nie zmieni, bo społeczeństwo rosyjskie (a nie tylko władza) w znakomitej większości sprzeciwia się ruchom pederastów.
Poza tym Putina nie interesuje zupełnie jego wizerunek w Europie. Przynajmniej nie jeśli chodzi o tę kwestię - w której ma poparcie społeczne.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
