GoodBoy napisał(a):Społeczeństwa zachodnie są pod wpływem jakiej komu się chce propagandy. w Rosji propaganda nieKremlowska jest zbijana w zarodku i nie ma szansy wypłynąć na szerokie wody.
Unia Europejska także wspiera jedną, konkretną propagandę - jest to propaganda lewicowa, w której mieszczą się także postulaty LGBT. Jeżeli Parlament Europejski potępia jakieś kraje za "homofobię" (np. Polskę i Węgry, za to, że w Konstytucji mają napisaną oczywistość, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny), jeśli dotuje się określone kampanie dot. tolerancji, wprowadza zakazy "mowy nienawiści" etc. to nie mamy do czynienia z sytuacją neutralną, a jak najbardziej z perfidną propagandą. Gdy dodamy do tego jeszcze telewizję, to już na bełta zbiera.
GoodBoy napisał(a):Ale nie z tych względów, które propagują homofoby. Putin się wielokrotnie wypowiadał bardzo tolerancyjnie nt. LGBT. Ba, Putin ma swoje społeczeństwo za debili, przed którymi trzeba chronić LGBT i dlatego podpisał ustawę. Tak to tłumaczył i wyszło na to, ze zrobił z Rosjan idiotów.
Podaj jeden link, który by na coś takiego świadczył, bo jak na moje to już pierdolisz totalnie z dupy wzięte androny. Putin chce chronić LGBT przed społeczeństwem, więc zakazuje propagandy LGBT
Ok, jak rozumiem, tak będzie lepiej dla gejków, bo jak ruska hołota nie będzie wiedzieć, że są gejkami, to ich prać po ryjach nie będzie, si? OK, skoro tak, to czemu to wzbudza taką masę negatywnych emocji w pedalskich organizacjach? Skoro cel jest tak szlachetny, LGBT powinno być wdzięczne Putinowi :lol2:Dwójmyślenie, czy już chrzani się w głowie od manipulacji i logika zeszła na boczny tor?
GoodBoy napisał(a):Jakich różowych? Problemem dla niego nie są różowi, tylko ich sprzymierzeńcy, a że stanowią oni większość śmietanki ludzi bogatych, szołbiznesu, zachodniej polityki i innych wpływowych no to Putin ma problem. Samymi gejami by się zupełnie nie przejął i nas zbagatelizował tutaj zgoda. Tylko właśnie... my nie jesteśmy sami
ShowBiznes to na tyle żenujące gówno, że naprawdę mało kto przejmuje się ich opiniami. Oni mają robić hajs na kretynach i na tym ich rola się kończy. Politykami zachodu Putin przejmuje się tak bardzo, jak ma jakiś kontrakt gazowy podpisać, a i to zależy, bo jak ma w jakimś kraju monopol na dostawy to się nie pierdoli w tańcu. Bogatych Rosjan, jak im władza nie pasuje to zamyka w łagrach. A Ty nam piszesz, że sprzymierzeńcy gejków to dla niego istotny problem
Sofeicz napisał(a):Piszesz to opierając się na autopsji czy raczej na swojej idealizacji wyśnionej Rosji?
Bo ja mógłbym ci poopowiadać co nieco o 'wysokim standardzie moralnym' wyludniającego się kraju pijusów i atomówek.
No już daj spokój, może to trochę niefortunnie zabrzmiało. Chodziło mi o to, że nie docierają tam trendy lansowane przez nowoczesną, juropejską lewicę. To, że naród jest zdegenerowany czym innym, głównie alkoholizmem, to inna kwestia.
Nonkonformista napisał(a):Chudy Wilku, jestem na południu Niemiec i jako żywo nie widzę tego obyczajowego upadku. Pary heteroseksualne chodzą za rękę, dzieci troszczą się o swoich starych rodziców, a sąsiadki czasem wpdają na pogaduchy. Normalne życie, tylko że na wyższym niż w Polsce poziomie.
Byłem na zachodzie nie raz, teraz też jestem i wiem o czym piszę. Takie z pozoru normalne życie, wygląda jednak inaczej kiedy przyjrzysz się bliżej. Chociaż, jeśli chodzi o południe Niemiec, to z tego co wiem, tam jest bardzo przyjemnie.
GoodBoy napisał(a):Przecież tu nie chodzi o żaden upadek, tylko, by "upadkiem" usprawiedliwić swoją homofobię.
Ile razy będę Ci jeszcze powtarzać, że ani się homoseksualistów nie boję, ani nawet nic do nich nie mam?


