Hastur napisał(a):Dziwna sprawa z tymi pedofilami wśród homoseksualistów. Nawet do 90-kilku procent dzieciojebców to mężczyźni, podczas gdy dziewczynki stanowią ok. 2/3 ich ofiar (źródła). Gdyby preferencje dotyczące płci nie miały znaczenia przy wyborze ofiary, ta statystyka powinna się rozkładać raczej po połowie (tj. chłopcy i dziewczynki powinni stanowić po ~50% ofiar), a gdyby preferencje dotyczące płci miały wśród pedofilów udział standardowy, zgodny z rozkładem homo/hetero w populacji, to i tak ofiary męskie nie powinny przekraczać 10-15% (i to według najbardziej entuzjastycznych szacunków obecności LGBT w populacji). Daje nam to co najmniej dwukrotną nadreprezentację homoseksualistów wśród pedofilów.
Jeśli ktoś ma jakiś pomysł na wytłumaczenie tego zjawiska (inny niż "to wszystko heteroseksistowskie kłamstwo!"), to z chęcią je poznam.
jak weźmiesz pod uwagę liczbę homoseksualistów w społeczeństwie to wyjdzie że ich nadreprezentacja jest daleko większa niż dwukrotna.
Upraszczając sprawę: 5% meżczyzn to homoseksualiści, reszta heterycy. Heterycy odpowiadajwą za ok (zaokrąglimy) 70% aktów pedofilii. Prosta matematyka stosunek reprezentacji będzie tu wynosić 70/95 do 30/5 czyli 0.74 do 6 czyli mniej więcej tyle co 1 do 9. 9 na dziesięciu pedofilii to homoseksualiści

P.S. Wiem, że nie uwzględniłem wielu danych i czynników, ale nie mam na to czasu, ochoty plus i tak wyjdzie że pederaści wciąż biją na głowę heteryków jeśli idzie o gwałcenie dzieci.
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."
EH
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."
EH
