heddystka napisał(a):O kurcze, gdzie coś takiego znalazłaś? :8O:. Myślę, że to jedno ze "zdań" do przemyślenia, które mistrz zadawał jako pracę domową swojemu uczniowi. Ta działka ZEN jest mi mniej bliska, bo to dla mnie zbyt trudne było do zrozumienia nawet wytłumaczonych już znaczeń (mój zachodni umysł miał z tym kłopoty. Symbolika jest tu wyjątkowo zaowalowana - tak ja to rozumiem.
Nie jest to ąż tak skomplikowane.
Oczywiście nie chodzi o zabijanie dosłownie. :lol2:
Odezwę się już jutro
:*
