heddystka napisał(a):Następne pytanie.
Kim trzeba być, żeby stworzyć świat, w ktorym jeden zżera drugiego i to bez znieczulenia? Świat jako jeden wielki łańcuch pokarmowy, gdzie warunkiem istnienia jest pożeranie innych żyjących istot?? Cóż za genialne i piękne dzieło!
Niestety w takim okrutnym świecie żyjemy. Gdyby każdy żyjący gatunek na Ziemi żywił się tylko i wyłącznie roślinnością, prawdopodobnie zabrakłby by tlenu. Gdyby w menu znalazłaby się gleba czy skały, Ziebia nienadążyłaby rosnąć. Łańcuch pokarmowy jest najlepszym rozwiązaniem, dlatego że żyjące gatunki najszybciej się rozmnażają, a nasza planeta i warunki życia na niej nie zostają naruszone. Co do znieczulenia... to człowiek nauczył się przed skonsumowaniem ogłuszyć zwierzę. lepsze to niż zjadanie żywcem.
CreateYourself napisał(a):Ech, widzę, że koleżanka nie zrozumiała przesłania. Istnienia bądź nieistnienia Boga nie można udowodnić, gdyż odwołuje się on do sfery, której z założenia nauka nie obejmuje. Dlatego stwierdzenie, że Bóg nie istnieje, jest czymś niedorzecznym.
Można pójść na skróty i udowodnić wymysł człowieka o istnieniu Boga

Jeśli istnieje to nie da się tego udowodnić, jeśli nie istnieje, to nie trzeba tego udowadniać...
[COLOR="Magenta"]Nie pisz posta pod postem, staraj się je scalać za pomocą funkcji "Edit".
-exodim[/COLOR]

