GoodBoy napisał(a):Oczywiście, że nie wolno. Osoby homoseksualne mają pełne prawo do pracowania w warunkach nie urągających ich godności osobistej i tego kim są. Za naruszenie tych warunków do widzenia z firmy. I to na kopach. To się nie tylko tyczy homofobii, ale w ogóle przejawów nienawiści i dyksryminacji także z innych powodów. No to się nam Marcinek zaskoczył boleśnie... Pracowałeś kiedyś w jakiejkolwiek korpo?Urząd Skarbowy liczy się za korporację?

Nie wnerwiaj mnie bo wciąż mam tam znajomości

Cytat:Atakuje poprzez agitkę przeciwko homoadopcjom i umniejszanie rodzinom homo. Konsekwencje - spadek sprzedaży makaronów.Nie ma czegoś takiego jak "rodzina homo". A przeciwko homoadopcjom jest więcej ludzi przeciwnych niż sądzisz. Akurat tym wypadku to LGBT jest marginesem marginesu. I będzie po wsze czasy.
"Spadek sprzedaży makaronów" - chyba wzrost raczej. Facet właśnie w sieci zbiera raczej same pozytywne komentarze... odwaga procentuje.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)

