GoodBoy napisał(a):Yhymmm..... Teraz Seth przyjął linię ratowania reputacji u Kiryła, która polega na wmawianiu, że "zboczeniec" to nie było odnośnie orientacji, tylko czego innego. Co jeszcze wymyślisz?
Z Tobą jest jak z dzieckiem. Jak coś nie jest osadzone w jednym wyłącznie zrozumiałym kontekście to zamieniasz się w dziewczynkę zgubioną w lesie. Przyjrzałbyś się moim wypowiedziom, wiedziałbyś że jak Pilaster mam własny słownik.
GoodBoy napisał(a):Być może w twojej głowie to jest real. Nie zmienia to faktu, że piszesz to w necie i pracując w korpo usteczka byś miał na kłódeczką zamknięte.
Znaczy tylko pracujący w korporacjach mają prawo się wypowiadać o homoseksualizmie?
GoodBoy napisał(a):No to super kabaret się zbliża wielkimi krokami. Seth spotka się ze "zboczeńcem", a "zboczeniec" będzie myślał, że Seth go szanuje i uważa za normalnego, albo "normalnego zboczeńca" I gra gitara...Czy może być coś bardziej żałosnego? :lol2:
Twoje niezrozumienie normalnych relacji międzyludzkich myślę, że mogłoby wysoko znaleźć się w skali żałości.
GoodBoy napisał(a):O i znowu ta linia usprawiedliwiania się... Czyli są geje normalni i geje zboczeńcy?
Dokładnie. Ty naturalnie jesteś zboczeńcem.
Śmierć Szczurów napisał(a):Oczywiście, Seth od dawna używa słowa zboczeniec w innym kontekście, nie ograniczającym się wyłącznie do seksualności.:wall:
Aha, seksualność danego osobnika, jak długo nie czyni szkody innym, nie obchodzi mnie wcale. Obchodzi mnie promowanie szkodliwych postaw i wzorców. Każda pokraczna forma intymności wpychająca się z buciorami w przestrzeń publiczną i umysły młodych, jest dla mnie zboczeniem. Czy to krzykliwa propaganda chłoptasiów z piórami w dupach, czy absurdalne marsze szmat.
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."
EH
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."
EH

Czy może być coś bardziej żałosnego? :lol2: