Neuromanta napisał(a):Taki gejowski Cejrowski :-D To jest myśl!Opis: 'W tym kraju znajdziesz drogi podróżniku wielu czarownych mężczyzn i mnóstwo kobiet z klasą'. Lankijczycy są bardzo nieśmiali. W celu nawiązania znajomości zaleca się powiedzieć kilka słów po syngalesku.
'Wieją tam silne wiatry, a posągi /Skąd one się tam wzięły? Zostały wzniesione przez Polinezyjczyków?/ patrzą w stronę oceanu, jakby chciały wydostać się z wyspy. Coś ich tam jednak trzyma. Piękna dzikość i tajemniczość Wyspy Wielkanocnej. A ludzie? Od czasu od czasu pojawiają się tam Chilijczycy, którzy są bardzo bezpośredni. Nie ma tam żadnych knajpek gejowskich, ale można udać się w ustronne miejsce w samym centrum wyspy, gdzie wiatr będzie smagał nagie ciała kochanków, a wiatr niósł przez ocean ich westchnienia.'
I jak? Podoba się wam taki opis?
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

