<&>' napisał(a):Bo raz, że Z.Radzik zaczyna od tego, że nie ma jednego "gender"A zaraz potem twierdzi, że zdaniem gender mężczyźni i kobiety różnią się tylko narządami płciowymi, a reszta jest kulturowa. Już o tym pisałem. Zarówno obrońcy jak i krytyce GS mieszają swobodnie pojęcia i sami nie wierzą w to co piszą.
Cytat:dwa, pisze coś takiegoNo właśnie o ten fragment mi chodziło. Nie jest to przecież żadne "połączenie Biblii i teorii gender", ale jej negacja.
