Teraz pan Kosela po raz kolejny zmodyfikowal swoja "definicje" - utorzsamil "substancje" boska z "nieskonczona przestrzenia"... Konia z rzedem temu kto wyjasni o jakiej przestrzeni mowil na poczatku gdy definiowal Boga :
Pewnie to jakis inny, specjalny rodzaj przestrzeni ktorej jedynym celem istnienia jest dostarczanie miejsca w ktorym Bog moglby sobie bytowac.
Cytat:1. wieczny
2. niewidzialny
3. niezmienny
4. niezniszczalny
5. byt
6. substancja
7. polozony w przestrzeni
8. jeden
9. nieskonczony i nieograniczony
Pewnie to jakis inny, specjalny rodzaj przestrzeni ktorej jedynym celem istnienia jest dostarczanie miejsca w ktorym Bog moglby sobie bytowac.
"Najwyższym tryumfem rozumu jest zwątpienie w swoją własną słuszność." - Miguel de Unamuno

