FlauFly napisał(a):Taplamy się w drobnomieszczańskiej pruderii, więc wyjeżdżam do Sri Lanki gdzie przynajmniej grozi mi za homo 12 lat, nie to co w Polsce!
Serio? ;/

Mnie chodzi raczej o oświecenie. O zmianę tego, no... życia. Myślałem, że Sri Lanka jest liberalniejsza pod tym względem.
Szkoda. To pewnie na wyspy Fidżi w takim razie. 
W grę wchodzi też Rapa Nui.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

